Czym jest szpotawość kolan u dziecka – czy jest czymś się niepokoić?
Szpotawość kolan, w skrócie to sytuacja, w której w pozycji stojącej dziecka występuje zwiększona odległość między kolanami. Podobnie jak gdybyśmy między nogi naszej pociechy umieścili piłkę. Czy sytuacja ta jest naturalnym etapem rozwoju dziecka?
Czy jest czymś się martwić?
W ostatnim wpisie wspominaliśmy jak przebiega naturalny rozwój nóżek u dzieci <zobacz tutaj>, dzisiaj bliżej przyjrzymy się szpotawości. Szpotawość u dzieci jest naturalnym zjawiskiem i w występuję do około 18 -24 miesiąc życia. Dziecko przyjmuje takie ustawienie nóżek ze względu na wcześniejsze ułożenie w łonie matki. Wtedy to ze względu na dosyć małą ilość miejsca w łonie matki, nogi są często skrzyżowane w wyniku czego w późniejszym czasie ustawienie te pozostaje. Zazwyczaj około 6-12 miesiąca życia możemy napotkać maksymalne szpotawienie nóżek. Jeśli do czasu około 2 lat ułożenie te nadal pozostaje oraz zauważamy coraz większe nasilenie zmian. Wraz z tym będzie występować asymetria nóg lub dziecko będzie uskarżać się na ból, utykając przy tym warto zasięgnąć po opinie specjalisty.
Jak wyglądają nóżki dziecka w szpotawości?
Patrząc na szpotawe nogi z biomechanicznego punktu widzenia zazwyczaj mamy do czynienia z nadmierna rotacją wewnętrzną piszczeli oraz zbyt nasiloną rotacja w stawie biodrowym. Taka sytuacja powoduje osłabienie mięśni zlokalizowanych po wewnętrznej stronie uda (dwugłowy uda) oraz zbyt mocną pracę mięśni rotujących nogę na zewnątrz.
Jakie mogą być przyczyny niefizjologicznej szpotawości u mojego dziecka?
Jedną z przyczyn może być choroba Blounta. Jest to choroba zaliczana do jałowych martwic kości, objawiająca się zaburzeniem wzrostu kłykcia przyśrodkowego bliższej nasady piszczeli. Wyróżniamy dwie formy, młodzieńczą oraz dorosłą. W 80% przypadkach dotyczy zazwyczaj jednej nogi oraz jest powiązana z zaburzeniem chodu. Często skojarzona jest z otyłością u dzieci. W trakcie diagnozy wykonuje się również zdjęcie RTG w celu zobrazowania kąta pomiędzy głowa kości piszczelowej, a jej trzonem. W celu leczenia stosuje odpowiednie zaopatrzenie ortopedyczne (skuteczność 50-80 %) jeśli ta forma terapii nie pomaga wykonuje się zabieg chirurgiczny.
Krzywica może być kolejna chorobą objawiającą się szpotawymi nogami. Jest to zaburzenie związane z zaburzeniami gospodarki wapniowo-fosforowej oraz niedoborem witaminy D. Najczęściej występuje wtedy szpotawość w obu nogach.
Również dysplazja układu szkieletowego jest to choroba genetyczna, które charakteryzuje się nieprawidłowym wzrostem, rozwojem, różnicowaniem i w następstwie nieprawidłową budową kości i chrząstki. W wyniku czego może dojść do nieprawidłowego rozwoju kości a tym samym predysponować do nadmiernej szpotawości u dzieci.
Również warto pamiętać o wszelakich złamaniach kończyn dolnych, które mogą mieć wpływ na długość kończyn, a tym samym na zaburzenie osi stawu.
Symetryczna szpotawość nóg u dzieci do około 18-24 miesiąca życia jest czymś naturalnym.
Jak wygląda badanie?
W trakcie badania zapewne rodzice otrzymają wiele pytań dotyczące rozwoju dziecka, osiągnięcia poszczególnych kamieni milowych przez dziecko (raczkowanie, chodzenie, itd. ). Dlaczego to takie ważne? W trakcie prawidłowego rozwoju oraz zdobywania poszczególnych nowych umiejętności, dziecko samodzielnie dopasowuje się do nowych wyzwań. Ważnym słowem jest tutaj „samodzielność”, nie ma sensu przyśpieszania rozwoju dziecka, gdyż takie interwencje wyrządzają więcej szkody niż pożytku. W wyniku zmiany pozycji pociecha ma możliwość doświadczenia nowych ustawień swojego ciała, a tym samym wypracowania prawidłowej osi kończyny. A to między innymi właśnie ta oś decyduje o tym czy noga będzie przybierać szpotawe czy koślawe ustawienie. Według badań u dzieci, które wcześniej osiągnęły pozycji dwunożną, a tym samym wcześniej stawiały swoje pierwsze kroki zauważalna jest większa szpotawość nóżek, lecz nie ma czym się martwić, gdyż jest to fizjologiczny objaw.
Na co zwrócić uwagę?
Jedne z pytań w trakcie wizyty u specjalisty będzie dotyczyć bioder dziecka, ich rutynowych badań oraz niepokojących objawów (przeskakiwanie, mniejsza ruchomość, czy ułożenie nóżek dziecka). Również warto zaczerpnąć informacji czy w rodzinie nie zdarzały się przypadki dysplazji bioder. Wszelkie informacje dotyczących złamań, przyjmowanych leków, chorób występujących w rodzinie będą istotne. Warto zastanowić się również nad dietą dziecka oraz przyjmowaniem witaminy D3 w celu wykluczenia krzywicy.
Asymetryczne ustawienie nóg dziecka oraz uskarżanie się na ból wraz z utykaniem może świadczyć o nieprawidłowościach rozwojowych
W badaniu fizykalnym określa się między innymi długość kończyn oraz wagę i wzrost dziecka. W przypadku choroby Blounta często nóżka z dysfunkcją ma krótszy wymiar. Przydatnymi testami są zbadanie odległość pomiędzy kolanami w sytuacji kiedy rzepki skierowane są do przodu, niwelując tym samym rotacje podudzia. Odległość większa niż 6 cm uznawana jest za anormalną. W trakcie badań oceniane są również więzadła kolana, w szczególności przesuniecie boczne piszczeli oraz k. strzałkowej względem kości udowej w trakcie chodu, kiedy to noga przyjmuje ciężar. Zauważalne jest wtedy boczne przesunięcie kolana, świadczy to między innymi o problemie z więzadłem pobocznym kolana. Fizjoterapeuta również powinien zwrócić uwagę na rotacja piszczeli, często właśnie nadmierna rotacja wewnętrzna piszczeli daje obraz kolan szpotawych. W tej sytuacji palce stopy również układają się do środka.
W trakcie badania analizie zostanie również chód dziecka, oraz prawidłowe rozłożenie ciężaru ciała na obie kończyny. W niektórych przypadkach zleca się również wykonanie zdjęcia RTG w celu potwierdzenia diagnozy (choroba Blounta).
A co w przypadku leczenia, na czym ono polega?
W niektórych przypadkach leczenie nie jest wymagane gdyż szpotawość jest naturalnym zjawiskiem i mija samo. Dlatego zastosowanie wszelkiego typu szyn, specjalnych butów ortopedycznych nie ma sensu. Wręcz może zaburzyć prawidłowy rozwój dziecka. Jeśli w trakcie badań wykluczono choroby układowe, które wpływają na szpotawość kolan, zazwyczaj wynikają one z braku odpowiedniego balansu mięśniowego w organizmie dziecka. Warto wtedy wdrożyć odpowiedni program ćwiczeń mający na celu wprowadzeniu prawidłowej osi kończyny dolnej.
W trakcie badań naukowych wykorzystano 16 tygodniowy program ćwiczeń o nazwie CEC (corrective exercise continuum). Składający się z 4 etapów. Rolowaniu mięśni nadmiernie napiętych wraz z rozciąganiem statycznym oraz dynamicznym. Wzmacnianiu izolowanym mięśni osłabionych (dwugłowy uda, czworogłowy część przyśrodkowa, oraz przywodziciele stawu biodrowego) oraz ćwiczeń równoważnych z prawidłową osią kończyn dolnych. Po tym okresie zauważono poprawę parametru chodu oraz zmniejszeniu rotacji wewnętrznej podudzia oraz rotacji zewnętrznej uda. Po bardziej szczegółowe dane odsyłam do piśmiennictwa.
W przypadkach bardziej zaawansowanych przypadków gdzie mamy do czynienia np. z krzywica, chorobą Blounta lub dysplazją leczenie wymaga konsultacji z specjalistami, a szpotawość nóżek jest tylko objawem towarzyszącym.
Piśmiennictwo:
Ramin Espandar *1, MD; Seyed Mohammad-Javad Mortazavi 2, MD; Taghi Baghdadi 1, MD Angular Deformities of the Lower Limb in Children. Asian Journal of Sports Medicine, Vol 1 (No 1), March 2010, Pages: 46-53
Scott B Rosenfeld. Approach to the child with bow-legs
Samuel Dettling, Dennis S. Weiner. Management of bow legs in children: A primary care protocol. THE JOURNAL OF FAMILY PRACTICE 2017, 66(5).
Dhananjay Kumar, Patnaik Gopichand. Study of knee angle in tribal children of Andhra Pradesh. Asian Journal of Medical Sciences 2016, 7(6).
Amela Sass, Ghinwa Hassan. Lower Extremity Abnormalities in Children. Am Fam Physician. 2003 Aug 1;68(3):461-468.
Amir Ali Jafarnezhadge, Mahdi Majlesi, Hojat Etemadi. Rehabilitation improves walking kinematics in children with a knee
varus: Randomized controlled trial. Annals of Physical and Rehabilitation Medicine 61 (2018) 125–134