Czy dziecko trzeba uczyć stać na jednej nodze?
Umiejętność stania na jednej nodze przejawiamy w naszym życiu codziennie, między innymi wykorzystujemy ją w trakcie naszego chodu. A zastanawiałeś się istnieją normy czasowe ile tą pozycję powinno utrzymać dziecko?
Zacznijmy od początku… stanie na jednej nodze jak bardzo jest nam potrzebne?
Pies na naszym podwórku chodzi na czterech łapach, człowiek na dwóch nogach, a czy jakieś zwierzę chodzi na jednej nodze? Może bocian czasem wykorzystuje tą umiejętność i staje jednonóż. Więc poniekąd mogłoby się nam wydawać, iż ta umiejętność nie jest nam w pełni do szczęścia potrzebna i wykorzystujemy ją tylko w trakcie badań lekarskich lub fizjoterapeutycznych w celu sprawdzenia równowagi.
Nic bardziej mylnego…
Stanie na jednej nodze jest kluczowym elementem sprawnego oraz ekonomicznego chodu. To właśnie w trakcie niego na przemian stajemy na jednej oraz drugiej nodze, przemieszczając się w danym kierunku. Gdybyśmy tego nie robili, to ciągle szuralibyśmy nogami o podłogę. Również w trakcie chodzenia po schodach dochodzi do jeszcze większego przemieszczania ciężaru tylko na jedną nogę. Jak widzisz, można powiedzieć, że codziennie wykorzystujemy tą umiejętność.
A kiedy dziecko powinno stać na jednej nodze?
Przyglądając się rozwojowi dziecka to już około 11 miesiąca życia maluch powinien potrafić chodzić bokiem przy meblach. To właśnie ta aktywność świetnie uczy małego podróżnika przenoszenia swojego ciała raz na jedną nogę, a raz na drugą kończynę. W trakcie tej czynności jedna z nóg zawsze musi przejąć cały ciężar ciała swojego właściciela. Umiejętność ta ma wiele zalet, poza możliwością odkrywania nowych przedmiotów leżących na wysokości głowy, malec również uczy się prawidłowo obciążać swoją stopę oraz kontrolować miednicę. To właśnie te doświadczenia będą rzutować później między innymi na swobodny chód dziecka, oraz na jego koordynację.
Przyjrzyjmy się dalej rozwojowi dziecka. Gdy dziecko będzie już przygotowane by puścić meble, ruszy świat na swoich małych stopach. Najpierw chód ten nie będzie przypominać chodu swoich rodziców, lecz nie od razu “Rzym zbudowano”, wszystko wymaga czasu oraz treningu. Gdy maluch nauczy się już coraz bardziej ekonomicznego chodu przychodzi czas właśnie na kontrolowane stanie na jednej nodze.
Czy są jakieś normy ile moje dziecko powinno potrafić utrzymać się stojąc jednonóż?
Przeglądając literaturę naukową można natrafić na badanie wskazujące pewne ramy czasowe dla poszczególnego wieku dziecka.
Co jeszcze może nam powiedzieć stanie na jednej nodze?
Poza ilością czasu jaką dziecko może przyjąć w pozycji “bociana” warto przyjrzeć się jakości tej czynności. Nie sztuką jest utrzymania tej pozycji, wyglądając jak młody świerk w trakcie halnego w Tatrach ;p. Obciążając jedną nogę można przyjrzeć się jak zachowuje się ciało dziecka. Czy jego pozycja jest stabilna czy walczy o każdą sekundę utrzymania się nad podłożem. Czy ciało dziecka ustawia się w prawidłowej osi oraz czy występują różnego rodzaju kompensacje. Pod słowem kompensacje mam na myśli między innymi uciekające do środka kolano <zobacz tutaj>, czy pochylający się tułów w celu utrzymania równowagi.
O czym to może świadczyć?
Niejednokrotnie dziecko musi się nauczyć nowej pozycji, świadomie kontrolować swoje ciało w celu utrzymania go w pozycji stania na jednej nodze. W tym celu konieczne będzie zbudowanie odpowiedniego napięcia mięśniowego, w szczególności mięśni posturalnych. To właśnie one dadzą możliwość kontroli tułowia oraz przeciwdziałaniu się różnorakim kompensacją.
Dzieci, które również mają problem z zmysłami wzroku oraz słuchu będą niejednokrotnie mieć problem z tym zadaniem. Jeśli jedne z oczu lub uszu źle odbierają bodźce organizm nadal będzie chciał umożliwić jak najlepsze funkcjonowanie. W tym celu niejednokrotnie może ustawić głowę w nieprawidłowy sposób. Pochylona głowa wprawia całą kaskadę zmian w naszym ciele, gdyż to właśnie do niej ustawiają się barki oraz miednica. Patrząc dalej, przy pochylonej miednicy trudniej jest nam utrzymać nogę w prawidłowej osi, a tym bardziej obciążyć ją całym ciężarem ciała.
Co można z tym zrobić?
Przede wszystkim wszystko zależy od przyczyny problemu. Jeśli mamy do czynienia z problemami dotyczące wad zmysły, warto skonsultować ten problem z lekarzem. To on powinien szczegółowo zbadać dziecko i zaopatrzyć go w odpowiednie pomoce.
W przypadku problemów koordynacji nerwowo mięśniowych, bazą są odpowiednie ćwiczenia wzmacniające mięśnie posturalne w tym szczególnie mięśni brzucha oraz grupę mięśni pośladkowych. Oczywiście zaczynamy od pozycji stania na dwóch nogach by później coraz bardziej utrudniać zadanie. Również, nie bez znaczenia jest element koordynacyjny w naszych zabawach z dzieckiem. Warto wprowadzać ćwiczenia które wymagają szybkiej zmiany kierunku lub nagłego zatrzymania. Idealnie do tego nadają się zabawy pod postacią toru przeszkód lub ćwiczeń z muzyką, w której to zmiana rytmu piosenki nakreśla szybkość ruchów dziecka.
Piśmienictwo:
Norms for single leg standing balance Condon, C., & Cremin, K. (2014). Static balance norms in children. Physiotherapy ResearchInternational : The Journal for Researchers and Clinicians in Physical Therapy